PAMIĘTAMY…

 

 

A choć ich życia płomień zgasł,
To myśli o nich
Są przecież w nas.
Maria Czerkawska "Zaduszki" [fragm.]

 

WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH I DZIEŃ ZADUSZNY
1-2 LISTOPADA

 

 

Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny to dni w których czcimy pamięć naszych bliskich zmarłych. W Polsce obchodzimy je 1 i 2 listopada jako święta narodowe. Dzień Wszystkich Świętych jest jednym z najważniejszych świąt katolickich.
To wyjątkowy okres zadumy i refleksji.
W tym czasie szczególnie
analizujemy proces przemijania, rozmawiamy o życiu i śmierci. Tego dnia miliony Polaków odwiedzają groby najbliższych, zapalając znicze i wspominają swoich krewnych i znajomych.
W tym czasie pamiętamy również o tych, których groby na co dzień są zapomniane przez innych. Wspominamy jednocześnie wybitnych Polaków, którzy mieli niebagatelny wkład w rozwój kultury i dziedzictwa naszego kraju, a odeszli od nas niedawno lub też wiele lat wcześniej. Pamiętamy wówczas także o wybitnych pisarzach, sportowcach, aktorach, ale przede wszystkim o tych, którzy walczyli za ojczyznę.
Z tego powodu znicze zapalane są praktycznie na każdej odkrytej mogile żołnierskiej: na grobach powstańczych, na polnych i leśnych mogiłach, gdzie pochowani są bezimienni żołnierze. W miejscach kaźni i straceń, przy tablicach pamiątkowych poświęconych zabitym żołnierzom i cywilom we wszystkich wojnach.

Żal że się za mało kochało
Że się myślało o sobie
Że się już nie zdążyło
Że było za późno
Jan Twardowski "Żal" [fragm.]

Odwiedzając groby bliskich pamiętajmy też o miejscach pamięci narodowej, bohaterach, którzy oddali życie za wolność naszej ojczyzny, szczególnie tych, którzy są związani z historią naszego miasta i regionu. Jest to nasz obowiązek i sposób na podtrzymanie pamięci. Ona istnieje, dopóki my pamiętamy o naszych przodkach
i osobach ważnych dla naszej lokalnej wspólnoty. Tylko od nas zależy, co ocalimy
i o czym będziemy pamiętać ...


Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
Brzozy w pośpiechu ciosane na krzyże,
Gdy świt nie gasnął, trąbka jeszcze grała.
Pod hełmem ciągle nieuśpiona ziemia.
I w grobach sprawa wciąż nieutulona.
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
A gdzież ten spokój, gdzie to zamyślenie?
Gdzie jest ta wieczność w drzewach kołysana?
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
W tym wielkim śniegu, co na śpiących spada.
Jest szpadel obok, karabin, siekiera -
W mozolnym życiu i w gorących dziejach.

Zbigniew Jerzyna "Polskie cmentarze"

opracowała Izabela Wąsek